czwartek, 4 sierpnia 2011

Fight back.

Dziwnie się czuję, gdy na mnie patrzy.
Zawstydzona?
Speszona?
Nie wiem.
Po prostu to dziwne.

Nie, nie chcę, żeby przestawał. 

niedziela, 27 lutego 2011

Not yet.

Ach! jaki to był celny strzał.
Tych kilka słów, tak prosto w twarz.
Jak to się mogło znów stać?
W pustym pokoju tkwisz sam,
zupełnie sam.
Znów wszystko poszło nie tak.

Jeszcze nie, nie jestem gotowa. Ale już niedługo...